Crowdfunding akcji genXone: Analiza IPO. Co warto wiedzieć o spółce? | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Kwestarz
27 lis 2019, 07:00

Crowdfunding akcji genXone: Analiza IPO. Co warto wiedzieć o spółce?

Na NewConnect wybiera się spółka z branży biotechnologicznej, genXone, która oferuje usługi sekwencjonowania kwasów nukleinowych. Jest jedną z 29 firm posiadających akredytację i licencję na komercyjne wykorzystywanie najnowszej generacji technologii sekwencjonowania nanoporowego. Oferta publiczna akcji w formule crowdfundingu udziałowego (crowdinvesting) właśnie się rozpoczęła i potrwa do 20 grudnia. GenXone zamierza pozyskać do 4 mln zł na wprowadzenie na rynek nowej marki Nanobiome. Co wiemy o tej spółce i czy warto zainteresować się udziałem w ofercie jej akcji?

Autorskie rozwiązania do analizy DNA

Spółka genXone działa na rynku biotechnologicznym oferując badania w oparciu o innowacyjną technologię sekwencjonowania nanoporowego tzw Next Generation Sequencing (NGS). Jest to technika oparta na sekwencjonowaniu natywnych cząsteczek DNA i RNA, bez konieczności ich wcześniejszego powielania, co obniża koszty i pozwala na szybką realizację usługi badawczej nawet dla pojedynczych próbek.

GenXone posiada akredytację i licencję na komercyjne wykorzystywanie technologii stworzonej przez brytyjskiego jednorożca, spółkę Oxford Nanopore Technologies. W oparciu o nią, genXone tworzy własne, autorskie rozwiązania. Są to wszelkiego rodzaju narzędzia, skrypty, algorytmy bioinformatyczne, które umożliwiają wykorzystanie sekwencjonowania nanoporowego w wielu dziedzinach nauki i przemysłu.

Licencjonowana technologia wraz z autorskimi rozwiązaniami genXone pozwalają na szerszą i znacznie dokładniejszą analizę próbek niż w przypadku rozpowszechnionej obecnie technologii firmy Illumina. Dzięki wdrożonym rozwiązaniom genXone jest w stanie zaoferować usługi identyfikacji gatunku i szczepu mikroorganizmów w mieszaninach, składania nieznanych genomów bez konieczności posiadania genomu referencyjnego, analizy i mapowania mutacji chromosomowych. Ponadto ma możliwość badania natywnych cząsteczek RNA bez konieczności ich wcześniejszego przepisywania na DNA.

"To ogromna przewaga technologii sekwencjonowania nanoporowego, która jako pierwsza dostępna na świecie technologia umożliwia w ogóle prowadzenie takich badań" - czytamy w dokumencie ofertowym.

Zobacz także: genXone chce pozyskać do 4 mln zł w ramach equity crowdfundingu. Ruszają zapisy na akcje

Obecnie genXone świadczy usługi komercyjne w dwóch obszarach. Pierwszym jest wspomniane wyżej sekwencjonowanie nanoporowe, w tym sekwencjonowanie RNA, analizy bioinformatyczne oraz analizy indywidualnie zaprojektowane dla klientów. Drugą usługą jest diagnostyka medyczna wykorzystująca metodę multiplex Real Time PCR, która pozwala na wykazywanie bezpośredniej obecności DNA bakterii, wirusów, grzybów oraz pasożytów.

Z usług genXone korzystają głównie instytucje naukowe (np. PAN) i badawcze, placówki uniwersyteckie i medyczne oraz klienci biznesowi z branży rolniczej, przemysłu spożywczego, przetwórstwa, hodowcy, czy weterynarze.

"Docelowo usługi przedsiębiorstwa mają również docierać do odbiorców indywidualnych, co związane jest z opracowywaniem przez przedsiębiorstwo Oxford Nanopore Technologies urządzenia SmidgION, będącego urządzeniem do sekwencjonowania, które można podłączyć do smartfona – urządzenie to miałoby docierać do klienta detalicznego" – czytamy w dokumencie ofertowym.

Spółka zatrudnia obecnie 17 osób, w tym 8 osób w dziale badań i rozwoju. Są to przede wszystkim specjaliści z zakresu genetyki molekularnej i bioinformatyki. Założycielami genXone są dr Michał Kaszuba (prezes spółki) oraz prof. Łukasz Krych specjalizujący się w zakresie mikrobiomu jelitowego.

W tym roku genXone został wpisany do krajowej ewidencji laboratoriów. Obecnie spółka posiada dwa własne laboratoria, w tym laboratorium badań i rozwoju genetyki molekularnej.

Zobacz także: Selvita debiutuje po raz drugi na GPW. Co warto wiedzieć o spółce w nowej odsłonie?

Wsparcie dużego inwestora strategicznego

Na początku 2019 r. genXone pozyskał do akcjonariatu inwestora strategicznego. Spółka Diagnostyka Sp. z o.o. posiadająca największą w Polsce sieć laboratoriów medycznych objęła 13,4% akcji i dofinansowała genXone kwotą 1,8 mln zł. Diagnostyka wykonuje rocznie ponad 80 mln badań dla ponad 15 mln pacjentów.

- Jest to partner, który pomaga nam rozwijać nasze cele strategiczne, ale też dostarcza kanały sprzedaży – nasze produkty trafiły do sieci Diagnostyka i przyszłe produkty także zaistnieją w tej sieci" – mówi prezes i założyciel genXone, dr Michał Kaszuba.

Cele emisji i plany rozwoju genXone

W rozpoczętej 21 listopada sprzedaży akcji w formule crowdinvestingu, genXone zamierza pozyskać od 2 do 4 mln zł na wprowadzenie na rynek nowej marki, Nanobiome. Jest to projekt budowy bazy danych metagenomu jelitowego człowieka. W III kwartale 2019 r. rozpoczęły się prace nad nim.

"Celem projektu jest poznanie ludzkiej mikrobioty jelitowej, aby lepiej zrozumieć w jaki sposób mikrobiom jelitowy wpływa na ludzkie zdrowie. Projekt zakłada charakterystykę specyfiki drobnoustrojów zasiedlających jelita Polaków. Dla identyfikacji poszczególnych mikroorganizmów Spółka będzie wykorzystywać sekwencjonowanie nanoporowe. (...) Zebrane w ramach projektu informacje pomogą w przyszłości zdefiniować tzw. mikrobiom referencyjny i określić związek między konkretną jednostką chorobową, a zmianami w ludzkim mikrobiomie jelitowym. Ma to ogromny walor naukowy i jeszcze większą wartość dla zdrowia i stylu życia człowieka" – czytamy w dokumencie informacyjnym.

W planach spółki jest też budowa kompleksowych baz danych genomowych i metagenomowych także innych mikrobiomów. Na podstawie baz oraz autorskich systemów spółka zamierza rozwijać i komercjalizować własne usługi i produkty wytworzone z ich wykorzystaniem.

W dalszej perspektywie genXone planuje tworzyć innowacyjne produkty i oprogramowanie umożliwiających wykonywanie zaawansowanych badań genetycznych poza laboratorium.

„Emitent jest w trakcie opracowywania prototypów tego rodzaju produktów pod roboczą nazwą WOUNDBOX i FISHBOX. Końcowym etapem komercjalizacji tych produktów będzie podjęcie działań sprzedażowych w zakresie sprzedaży procedur wykonania badań genetycznych (również certyfikowanych), sprzedaż zestawów odczynników do wykonania badań oraz sprzedaż dedykowanego oprogramowania” - czytamy w dokumencie ofertowym.

- Budujemy bazę genetyczną wszystkich organizmów w naszych układach pokarmowym, oddechowym, moczowopłciowym, by określić z jakimi mikrobiomami żyjemy. Jest to niezbędne by móc tworzyć produkty i aplikacje, które mogą być wykorzystywane przez użytkowników w samodzielnych badaniach – wyjaśnia prezes Kaszuba.

- Robimy to po to, by uwolnić rynek genetyczny, by nie było konieczności wysyłania próbek do laboratorium. W przyszłości wystarczy smartfon z przystawką, by zbadać obecność bakterii i wirusów np. bezpośrednio w czasie rzeczywistym na linii produkcji żywności lub u pacjenta w szpitalu. Rynek zmierza w tę stronę, by nie było laboratoriów genetycznych, a my chcemy przyłączyć się do trendu – dodaje Kaszuba.

Zobacz także: Debiuty i IPO na giełdzie w USA to w tym roku prawdziwa loteria

Czynniki ryzyka i szanse w rozwoju genXone

GenXone jest start-upem. Mimo, że spółka świadczy już z powodzeniem usługi i otrzymuje za nie wynagrodzenie, nie osiągnęła jeszcze break-even point. Zarząd zapowiada przekroczenie progu rentowności na przełomie 2020/21 r. przy uwzględnieniu usług, które spółka może dostarczyć do końca przyszłego roku. Pozyskanie środków z emisji akcji jest więc niezbędne do jej dalszego rozwoju. Etap, w którym obecnie znajduje się emitent wiąże się więc ze zwiększonym ryzykiem inwestycyjnym.

"Dotychczas Spółka koncentrowała się na działalności badawczej i rozwojowej, która finansowana była w oparciu o dotacje i pożyczki udzielane przez podmioty powiązane. Emitent znajduje się teraz na etapie urynkowienia oferowanych produktów i usług" – czytamy w dokumencie ofertowym.

"Ryzyko związane z kapitałochłonnością i wczesnym etapem rozwoju jest minimalizowane z uwagi na nawiązanie przez Emitenta strategicznej współpracy z Diagnostyka Sp. z o.o. (...) Obecnie Emitent oraz Diagnostyka Sp. z o.o. są na etapie ustalania treści zapisów umowy o współpracy, w ramach której Emitent będzie otrzymywał zlecenia od wskazanego podmiotu" – czytamy dalej.

Spółka posiada akredytację oraz licencję Oxford Nanopore Technologies (ONT) na wykorzystanie technologii sekwencjonowania kwasów nukleinowych. W oparciu o nią tworzy własne, autorskie narzędzia, skrypty, protokoły i algorytmy bioinformatyczne, umożliwiające wykorzystanie sekwencjonowania nanoporowego w wielu obszarach nauki i biznesu. Dlatego też istotnym ryzykiem jest utrata licencji ONT:

"Zarząd Spółki zaznacza, że utrata licencji jest mało prawdopodobna. Emitent w ramach bieżącej działalności składa zamówienia m.in. na odczynniki do prowadzonych badań, co sprawia że relacja z ONT ma komercyjny charakter. Jednocześnie Emitent zaznacza, że rozwiązania tworzone przez Spółkę w oparciu o technologię ONT są jej własnością i mogą zostać zaimplementowane do innych technologii, konkurencyjnych w stosunku do tej oferowanej przez ONT"- czytamy w dokumencie ofertowym.

Istnieją też ryzyka związane z samą branżą, w której działa genXone. Jednym z nich jest niska świadomość klientów.

"Emitent prowadzi działalność z wykorzystaniem technologii (...) która uznawana jest za jedną z najnowocześniejszych tego typu technologii służących analizie DNA na świecie. Technologia ta, pomimo licznych zalet (większe spektrum badań, szybszy czas przeprowadzenia, niższy koszt jednostkowy), jest póki co relatywnie słabo rozpowszechniona. Emitent sukcesywnie buduje świadomość przewag zastosowania nowej technologii, jednak jest to proces długotrwały i kosztochłonny." – czytamy w dokumencie ofertowym.

Istnieje też ryzyko, że inne podmioty mogą przestawić się na technologię używaną przez genXone.

"Nie można wykluczyć, że wraz z popularyzacją technologii nanoporowego sekwencjonowania DNA na rynku pojawią się nowopowstałe podmioty, które będą świadczyły usługi w oparciu o wspomnianą technologię. Emitent zaznacza, że jego przewaga konkurencyjna nie leży w samym dostępie do technologii, lecz w uzyskaniu do niej dostępu relatywnie wcześnie, co pozwoliło na stworzenie własnych rozwiązań z jej wykorzystaniem. Fakt ten w istotnym stopniu ogranicza ryzyko konkurencji ze strony nowych podmiotów, które będą musiały ponieść odpowiednie nakłady oraz przede wszystkim poświęcić odpowiedni nakład czasu na zapoznanie się z technologią i stworzenie własnych produktów" – czytamy w prospekcie.

Rozwój projektów i produktów spółki genXone jest wspierany przez wzrost samego rynku diagnostyki DNA. Według analityków BBC Research oraz Allied Market Research głównym czynnikiem wzrostu globalnego rynku diagnostyki jest zwiększająca się skuteczność i obniżanie kosztów badań oraz właśnie rozwój nowej generacji technologii sekwencjonowania.

rynek diagnostyki dna

Polski rynek diagnostyki laboratoryjnej wyceniany jest obecnie na 1,4 mld zł i, według PMR Research, ma rosnąć o 8% rocznie, by osiągnąć wartość 2,2 mld zł w 2021 r. Wzrostowi sprzyja popularyzacja działań prewencyjnych i wczesnego wykrywania chorób.

"Dla polskich firm szczególnie atrakcyjny jest segment mikrobiologii, ze względu na wymóg przeprowadzenia testów mikrobiologicznych przez przemysł zwłaszcza przez sektor spożywczy, kosmetyczny czy rynek farmacji. Jego wartość wzrasta średnio o kilkanaście procent rocznie. (...) Globalny rynek badań wykonywanych metodą NGS (...) według danych MarketsAndMarkets w 2014 roku wart był 2,5 mld USD. W 2020 roku osiągnąć ma poziom 8,7 mld USD przy rocznym tempie wzrostu na poziomie 23%. Znaczenie sekwencjonowania genomowego ciągle rośnie" – czytamy w dokumencie ofertowym.

Oferta akcji genXone

Zapisy na akcje genXone już się rozpoczęły i są prowadzone na platformie CrowdConnect. Oferta potrwa do 20 grudnia. Spółka planuje pozyskać 4 mln zł za 17,7% akcji. Przekłada się to na wycenę pre-money w wysokości 18,6 mln zł. Warunkiem koniecznym udanego zamknięcia jest pozyskanie zapisów o wartości co najmniej 2 mln zł. Do oferty dołączone są także bonusy dla nowych inwestorów: od pakietu badań diagnostycznych, poprzez analizę mikrobiomu jelitowego, na wizycie i szkoleniu w laboratorium kończąc.

Przydział akcji nastąpi już 14 dni po zamknięciu zapisów. Spółka planuje zadebiutować na NewConnect w pierwszym półroczu 2020 r.

Zobacz także: Lista spółek, które zadebiutowały na GPW w 2019 roku 

---

Wszystkie treści zawarte w artykule mają wyłącznie charakter informacyjny i edukacyjny. Decyzje inwestycyjne podjęte na ich podstawie podejmowane są na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika Serwisu.

Zawarte w artykule dane, opracowania, informacje, analizy zostały przygotowane wyłącznie w celach informacyjnych, są tylko i wyłącznie subiektywnymi opiniami autorów i nie są rekomendacjami zawarcia transakcji w rozumieniu § 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców m. in. nie opierają się na żadnej metodzie wyceny walorów oraz nie określają ryzyka inwestycyjnego, nie zawierają bezpośrednich zaleceń podjęcia określonych działań inwestycyjnych, przez co nie mogą być traktowane jako doradztwo finansowe, prawne, podatkowe czy też jakiekolwiek inne doradztwo inwestycyjne w rozumieniu art.76 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Zgodnie z powyższym autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w artykule albowiem nie jest intencją Usługodawcy dokonywanie bezpośrednich porad inwestycyjnych.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.