Największy spadek PKB w historii USA od Wielkiego Kryzysu
Obrazek użytkownika Karolina Piotrowska
07 sie 2020, 15:04

Stopa bezrobocia w USA zaczyna spadać, ale PKB wciąż ostro pikuje. Demokraci i Republikanie spierają się o kolejny pakiet stymulacyjny

W USA kryzys gospodarczy narasta, PKB mocno spada. Jeśli spadek będzie ostro postępował to jaki procent osiągnie na koniec roku i jaki to odniesie skutek dla gospodarki?

PKB USA zalicza kolejne spadki

Takiego skoku stopy bezrobocia nie było od czasów powojennych. Wirus SARS-CoV-2, a także panika z nim związana sprawił, że wszystkie kraje zdecydowały o zamknięciu granic, wstrzymaniu produkcji i zamrożeniu wielu sektorów gospodarki. Wskutek tych działań firmy przestały być rentowne i upadły, a ludzie stracili pracę. Taka sytuacja miała miejsce nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również na cały świecie. Jednak obecnie to właśnie USA odczuwa największe skutki zamrożenia gospodarki. PKB skurczył się w drugim kwartale o 32,9 proc, w porównaniu z pierwszym kwartałem. Jest to obecnie największe załamanie gospodarki Stanów Zjednoczonych od czasu Wielkiego Kryzysu w latach 30.

Na horyzoncie widać jednak szansę na odreagowanie. W czerwcu stopa bezrobocia w USA spadła z rekordowego poziomu 14,7 proc do 11,1 proc., ponieważ wiele osób powróciło na rynek pracy po tygodniach ograniczeń wywołanych koronawirusem. Pomimo że bezrobocie spadło w maju i czerwcu. Od epidemii COVID-19, czyli od lutego, stopa bezrobocia i liczba bezrobotnych wzrosła jednak o 7,6 punktu procentowego i 12,0 mln osób. W tym miesiącu, jak podaje Trading Economics aktualna stopa bezrobocia w USA wynosi 10,2 proc.
 

Stopa bezrobocia w USA

us unemployment rate

Źródło: Trading Economics

Zobacz także: Skokowy wzrost bezrobocia w USA to dobry moment, żeby inwestować w S&P500 - wynika z analiz

Gospodarka USA w potrzasku

Pomimo trzy stopniowego planu odmrożenia gospodarki przez Trumpa, nadal w Stanach Zjednoczonych sytuacja gospodarcza i epidemiologiczna nie została opanowana. Kongres i Biały Dom walczą o porozumienie w sprawie nowego pakietu bodźców fiskalnych, tzw. pakietu stymulacyjnego. Demokraci chcieli odnowić pakiet na tym samym poziomie do początku 2021 r., ale Republikanie stawiali opór, początkowo argumentując, że nowy bodziec nie jest konieczny i naciskając na znacznie mniejsze płatności, co czyni pakiet stymulacyjny jednym z największych i najbardziej ekonomicznie istotnych punktów spornych w rozmowach. Obecny impas kontrastuje z marcem i kwietniem, kiedy Biały Dom i Kongres szybko zbliżyły się do 3 bilionów dolarów wsparcia fiskalnego, żeby utrzymać gospodarkę podczas pierwszych blokad pomagając wesprzeć rynki w USA i na świecie.

Zobacz także: Ożywienie amerykańskiej gospodarki jest powolne. Wpływ pandemii COVID-19 może być widoczny nawet przez dekadę 

Mark Meadows - szef sztabu Białego Domu - stwierdził, że obie strony są nadal daleko od siebie, pomimo postępów w weekend i po wygaśnięciu nadzwyczajnych zasiłków dla bezrobotnych. Brak kompromisu do 31 lipca sprawił, że ponad 25 milionów ludzi w największej gospodarce świata boryka się z problemami finansowymi, po wygaśnięciu świadczeń wartych 600 dolarów tygodniowo.

Amerykańscy prawodawcy stoją w obliczu coraz większych zawirowań występujących w gospodarce, pozostawiając miliony Amerykanów bez istotnych płatności netto.

Pandemia SARS-CoV-2 spowodowała zamknięcie oraz upadek wielu firm, co pokutowało zwolnieniami ludzi. Przez to zwiększyła się liczba osób składająca wnioski o zasiłek. Obecnie taka wysoka ilość ludzi bezrobotnych stanowi problem, ponieważ zaczyna brakować pieniędzy na wypłatę świadczeń.

Ekonomiści amerykańscy ostrzegają, że jeśli nie zostanie zawarte porozumienie w sprawie zasiłków dla bezrobotnych, może dojść do dodatkowej utraty miejsc pracy w przedsiębiorstwach dotkniętych spadkiem wydatków konsumenckich, co jeszcze bardziej zwiększy ludzkie cierpienie.

Obecna sytuacja gospodarcza w USA

Mediana prognoz najwyższych urzędników amerykańskich banków centralnych przewiduje, że gospodarka USA skurczy się w tym roku o 6,5 procent, ale spadek może być głębszy, jeśli bodziec zostanie wycofany. Zahamowane ożywienie w USA miałoby również negatywny wpływ na gospodarkę światową, która według MFW ma skurczyć się w tym roku o 4,9 procent.

Douglas Rediker - były wysoki urzędnik skarbu w administracji Obamy - zwrócił uwagę na to, że gospodarki na całym świecie skorzystały na własnej regionalnej i krajowej polityce fiskalnej i monetarnej.

Relacja między wielkością produkcji a zatrudnieniem obecnie została zachwiana. Mamy tutaj do czynienia z prawem Okuna, które to głosi, że każdy procent wzrostu rzeczywistej stopy bezrobocia łączy się z wynoszącym ok. 3 % spadkiem PKB. Takie zjawisko możemy zaobserwować w tym roku we wszystkich gospodarkach na świecie, ale największe skutki są odczuwalne w Stanach Zjednoczonych.

Zobacz także: Giełda jest oderwana od gospodarki, ale tak było, jest i będzie - uważa Bill Miller

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.