Jeden z wiodących graczy w branży medialnej w Polsce, Grupa Kino Polska przedstawiła wyniki finansowe i zarysowała pozytywne perspektywy rozwoju w 2023 r. Zarząd spodziewa się wzrostu oglądalności i przychodów z poszczególnych segmentów działalności. Liczy też, że niesprzyjające czynniki zewnętrzne nie będą już miały tak dużego wpływu na wyniki, jak to miało miejsce w 2022 r.
Grupa Kino Polska odnotowała wzrost przychodów na poziomie 10,8% rdr, osiągając 284,8 mln zł. Mimo stagnacji na całym rynku reklamy telewizyjnej, jaka miała miejsce w 2022 r., spółka odnotowała 10,5% wzrost sprzedaży z reklam. Z drugiej strony, osiągnięty zysk netto w wysokości 47,7 mln zł oraz wynik EBITDA (120,1 mln zł) spadły nieco w porównaniu z poprzednim rokiem o, odpowiednio 2% i 0,9%.
Według zarządu, rok 2022 był pełen wyzwań. Wpływ na działalność spółki miało kilka czynników takich jak wzrost inflacji i osłabienie się złotego, ale też szersze:
„Na wyniki oglądalności kanałów w 2022 roku miało wpływ kilka czynników, m.in. zmiana standardu nadawania telewizji naziemnej (refarming), która wpłynęła na wyniki Stopklatki; wojna w Ukrainie, która skupiła uwagę widzów na kanałach informacyjnych oraz mistrzostwa świata w piłce nożnej” - mówi Bogusław Kisielewski, prezes Grupy Kino Polska, na czacie inwestorskim w Strefie Inwestorów.
Mimo niesprzyjających czynników, zarząd ocenia wyniki jako „bardzo dobre’. Spółka wciąż posiada solidną strukturę i stabilne źródła przychodów. Stabilnie rosną wpływy z emisji (wzrost o 13,4%), sprzedaży licencji i czasu reklamowego.
„Wyniki całego 2022 r. dowodzą, że nasz sprawdzony model biznesowy pozwala generować solidne wyniki nawet przy niesprzyjającym otoczeniu rynkowym” – podkreśla Kisielewski.
„Szczególnie jesteśmy zadowoleni ze wzrostu przychodów, zaś gdyby wyeliminować czynniki jednorazowe po stronie kosztowej to notowalibyśmy solidny wzrost zysku netto, około 20% r/r.” - dodaje.
Zobacz także: „Utrzymujemy wysoką rentowność najważniejszych segmentów naszej działalności, uważnie kontrolujemy koszty” - relacja czatu z zarządem Grupy Kino Polska
Perspektywy na 2023 r.
Zarząd spodziewa się, że w 2023 r. sytuacja na rynku, na którym działa będzie się poprawiać. Między innymi refarming, czyli zmiana standardu nadawania telewizji naziemnej wprowadzona w poprzednim roku, ma mieć coraz mniejszy negatywny wpływ na wyniki kanału Stopklatka.
„Spodziewamy się odbudowy widowni kanału Stopklatka na poziomie większym o ok. 10% w porównaniu do obecnej sytuacji. Refarming nie miał wpływu na nasz drugi kanał naziemny Zoom TV, a widownia tego kanału wyraźnie wzrosła” - wyjaśnia Bogusław Kisielewski na czacie inwestorskim w Strefie Inwestorów.
Jeśli chodzi o kanał Zoom TV, to spółka spodziewa się dalszej poprawy, która doprowadzi ostatecznie do osiągnięcia rentowności z tej części działalności. W ostatnim kwartale 2022 r. segment ten po raz pierwszy osiągnął operacyjną kwartalną rentowność.
„Bardzo dobre wyniki uzyskał także Zoom TV, który w ostatnich trzech miesiącach roku zanotował swój najlepszy kwartał w historii przy wzroście sprzedaży sięgającym 30%, co przybliża nas do osiągnięcia rentowności tego kanału” - dodaje prezes.
Oczekiwania dotyczące wyników finansowych do osiągnięcia w bieżącym roku także są pozytywne.
„Perspektywy rozwoju Grupy są dobre, szczególnie w kontekście rosnących przychodów na rynkach międzynarodowych, gdzie nawiązujemy współpracę z nowymi operatorami sieci kablowych. Sądzimy, że nakłady na reklamę telewizyjną w tym roku będą podobne jak rok wcześniej, przy czym warto zauważyć, że my zwiększamy przychody ze sprzedaży reklam nieco szybciej niż cały rynek. Utrzymujemy wysoką rentowność najważniejszych segmentów naszej działalności, uważnie kontrolujemy koszty” - tłumaczy.
Spółka podkreśla też, że ma pełne obłożenie slotów reklamowych i nie notuje spadku popytu na czas reklamowy. Zarząd zwraca teżuwagę, że ewentualne spowolnienie gospodarcze, także może mieć pozytywny wpływ na wyniki:
„Nasz biznes w czasie spowolnienia gospodarczego rośnie, tak było zwykle, więcej czasu ludzie spędzają przed telewizorami, bo to najpopularniejsza i łatwo dostępna forma rozrywki” - mówi Kisielewski.
Na tegoroczne wyniki ma już wpływ współpraca z Canal+. Są to m.in. dalsze synergie np. wynikające ze wspólnych zakupów treści i lepsza monetyzacja wspólnych produkcji.
„Są już pierwsze widoczne efekty naszej współpracy. Grupa Kino Polska ma zasoby i doświadczenie, które mogą służyć wsparciu produkcji i tworzeniu treści telewizyjnych w ramach powiększonej Grupy Canal+. Przykładowo na kanałach Zoom TV oraz Canal+ Domo emitowany będzie wiosną wspólny projekt obu kanałów - program „Patent na zieleń”. Współpracujemy również przy produkcjach kinowych – zrealizowaliśmy wspólnie już dwa filmy” - wyjaśnia prezes.
Zarząd liczy też na dalsze zwiększanie grupy odbiorców aplikacji FilmBox+.
„Aplikacja FilmBox+ rozwija się zgodnie z naszymi założeniami, liczba subskrybentów rośnie. Naszym celem jest zwiększenie grupy odbiorców poprzez umowy z operatorami, które pozwolą większej grupie widzów na dostęp do FilmBox+” - mówi Bogusław Kisielewski.
Decyzja o dywidendzie niepodjęta
Kino Polska wypłaca dywidendę od 2012 r. ale nieregularnie. W tym roku zarząd nie podał jeszcze rekomendacji podziału zysku.
„Nie podjęliśmy jeszcze rekomendacji w kwestii podziału zysku za 2022 r. Przypominamy, że ostateczna decyzja w sprawie wypłaty dywidendy jest podejmowana przez akcjonariuszy na WZA” - podsumował krótko prezes.
W poprzednim roku Grupa Kino Polska wypłaciła 50 gr na akcję w formie dywidendy, co stanowiło ok. 20% skonsolidowanego zysku netto. Jeśli także w tym roku główni akcjonariusze zdecydowaliby się utrzymać wypłatę na podobnym poziomie, to także moglibyśmy się spodziewać dywidendy w bardzo zbliżonej wysokości.
