Koronawirus uderzy w rynek nieruchomości i mieszkań na wynajem

Koronawirus uderzy w rozgrzany rynek nieruchomości i mieszkań na wynajem - pytanie tylko jak mocno?

Kryzys wywołany przez epidemię koronawirusa może dotknąć rozgrzany do czerwoności rynek nieruchomości. Jak wynika z danych NBP na koniec 2019 roku, aż 70% kupujących mieszkania stanowił popyt inwestycyjny, a według GUS w budowie jest obecnie aż 824,2 tys. mieszkań.

Podaż mieszkań jest rekordowa, a mimo to nie ma problemu z ich sprzedażą. Mieszkania sprzedają się szybko, a większość kupujących to inwestorzy, którym nie przeszkadzają wysokie ceny. Silny popyt jest zaspakajany przez rosnącą podaż. W tej chwili w Polsce realizowana jest rekordowa liczba nowych inwestycji. Według danych GUS w styczniu 2020 r. rozpoczęto budowę 15,9 tys. mieszkań, o 18,2% więcej niż w tym samym okresie roku 2019. Według szacunków GUS na koniec stycznia 2020 r. w budowie było 824,2 tys. mieszkań.

Koronawirus może uderzyć w inwestycyjny raj mieszkań na wynajem

Przez ostatnie lata inwestycje w mieszkania na wynajem cieszyły się rekordowym zainteresowaniem. Wynikało to z wyższej rentowności tego rodzaju inwestycji w stosunku do innych bezpiecznych form inwestowania, jak lokata w banku czy obligacje skarbu państwa. To powodowało, że wielu polaków masowo kupowało mieszkania w celach inwestycyjnych i za gotówkę.

„Dynamika akcji kredytowej jest niższa w porównaniu z poprzednią fazą ekspansji (z lat 2006-2008), a wysoki popyt w prawie 70% finansowany jest ze środków własnych nabywców” - czytamy w raporcie o stabilności systemu finansowego przygotowanym przez NBP z grudnia 2019 roku.

Z danych publikowanych przez NBP wynika, że w połowie 2019 roku rentowność najmu mieszkania była 5 razy wyższa od tego co średnio oferuje lokata w banku i 2 razy wyższa niż koszt kredytu mieszkaniowego. Warto zaznaczyć, że te wartości nie uwzględniają innych kosztów jakie należy ponosić. Chodzi o czynsz, amortyzację, czy koszty przestojów, więc realna rentowność tego rodzaju inwestycji jest niższa. Głównym motorem napędzającym ten wzrost rentowności jest spadek oprocentowania lokat, który jest rekordowo niski.

Nieruchomości

Tymczasem ceny nieruchomości w Polsce są rekordowo wysokie. Według danych GUS na koniec 2019 roku od poziomu z 2015 roku średnio wzrosły o 24%. Wysokie wyceny obniżają przyszłą nominalną rentowność z tego rodzaju inwestycji i sprawiają, że każde nieco dłuższe przestoje w najmie decydują o być albo nie być dla całkowitej rentowności takiej inwestycji.

Zobacz także: Polacy kupują mieszkania na potęgę. Co o inwestowaniu w nieruchomości mówi Warren Buffett

Rynek najmu krótkoterminowego może się zatrzymać

Kryzys, jaki wywołał koronawirus, w pierwszej kolejności ogranicza mobilność społeczeństwa i uderza w branżę turystyczną. To oznacza, że inwestorzy nastawieni na modny w ostatnich latach najem krótkoterminowy mogą w najbliższych tygodniach, a nawet miesiącach, przeżywać trudne chwile. Każdy przestój w tej działalności to problem. Jeżeli taki stan się utrzyma, to może rozpocząć się proces przekwalifikowania lokali na najem długoterminowy. Jednocześnie popyt na wynajem mieszkań również może się zmniejszyć w efekcie nieuchronnego spowolnienia gospodarki, a nawet - niewykluczone - pierwszej od początku lat 90-tych recesji.

Taki splot czynników - w połączeniu z rekordowymi cenami i rekordową liczbą trwających inwestycji - prowadzi do wniosku, że koronawirus uderzy w rynek nieruchomości. Pytanie tylko: jak mocno? Ewentualny spadek popytu na mieszkania może stanowić duży problem dla branży deweloperskiej i budowlanej, która swoje inwestycje mocno finansuje kredytami. Bo ryzyko kredytowe, związane z mieszkaniami w Polsce, jest nie tylko po stronie inwestorów, ale także po stronie firm budowlanych realizujących projekty.

Zobacz także: Nie jest pytaniem czy, tylko jak mocno koronawirus uderzy w polski handel. Sprawdzamy jak LPP, CCC, Vistula i CDRL są przygotowane na czarny scenariusz

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Pełna treść dostępna jest tylko dla płatnych abonentów StrefaInwestorow.pl.

Zamów abonament Zaloguj się

Rejestracja w serwisie Strefa Inwestorów

Rejestracja w serwisie Strefa Inwestorów odbywa się w ramach naborów. Ostatni nabór odbył się w styczniu 2024 r. W tej chwili dołączenie do społeczności inwestorów nie jest możliwe.
Jeżeli zależy Ci na dostępie do praktycznej wiedzy o inwestowaniu, zapisz się na listę adresową czytelników darmowego e-booka "Jak analizować wykresy giełdowe". Zostawiając swój adres e-mail umożliwisz mi poinformowanie Cię o możliwości rejestracji, kiedy odbędzie się kolejny nabór do serwisu.

Jak analizować wykresy giełdowe

W razie pytań lub wątpliwości możesz pisać na adres: Pawel@StrefaInwestorow.pl (link sends e-mail).

Oto, co zyskujesz dołączając teraz do Strefy Inwestorów:
  • Blog inwestorski - najlepsza wiedza i doświadczenia z moich 19 lat nieprzerwanego inwestowania na GPW (analiza rynku i przede wszystkim akcji spółek notowanych na GPW), a w tym:
    • Komentarze giełdowe - omówienie sesji giełdowej - indeksy i wybrane spółki
    • Podsumowanie tygodnia - komentarz weekendowy - zobacz przykładowy wpis
  • Edukacyjny portfel inwestycyjny Strefy Inwestorów – praktyczne przykłady inwestowania w akcje, głównie z GPW w oparciu o analizę wykresów.
  • Edukacyjny portfel "Petard" – praktyczne przykłady inwestowania w akcje spółek z GPW w oparciu o analizę fundamentalną.
  • Wpisy w blogu inwestorskim Ewy Walkowiak "W poszukiwaniu sygnałów" - techniki DiNapoli'ego na GPW.
  • Wpisy w blogu inwestorskim Tomasza Krynickiego "Impuls i korekta" - w poszukiwaniu okazji inwestycyjnych.
  • Wpisy w blogu inwestorskim Rafała Irzyńskiego "Fundamenty i Spekulacja" - w poszukiwaniu okazji inwestycyjnych.
  • Podcast "21% Rocznie EXTRA | Jak inwestować" - cotygodniowe omówienie sytuacji wybranych spółek z polskiej giełdy w przystępnej formie audio.
  • Pakiet Środy z Siłą Relatywną (SzSR), a w nim:
  • Artykuły edukacyjne - praktyczna wiedza w przystępnej formie, gotowa do zastosowania.
  • Dostęp do bieżących dyskusji w gronie innych inwestorów giełdowych.
Bonusy:
  • BONUS SPECJALNY ①: Miesięczny abonament w Sindicator.net - całkowicie bezpłatny dostęp do skanera rynku giełdowego na 1 miesiąc (dostępny od 30 czerwca 2024 r.).
  • BONUS SPECJALNY ②: WIDEO: Inwestowanie w wartość i inwestowanie we wzrost