2018 może być kolejnym udanym rokiem dla polskiej giełdy – stwierdził szef U.S. Global Investors w serwisie ValueWalk | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
16 sty 2018, 07:54

2018 może być kolejnym udanym rokiem dla polskiej giełdy – stwierdził szef U.S. Global Investors w serwisie ValueWalk

Najbliższe 12 miesięcy może być bardzo udane dla gospodarek i parkietów środkowoeuropejskich, w tym polskiego – stwierdził Frank Holmes, szef firmy inwestycyjnej U.S. Global Investors, na portalu ValueWalk. Jest to o tyle ważne, że jest to serwis co prawda niszowy, ale bardzo popularny wśród anglosaskich zarządzających i inwestorów – czyli tych, którzy podejmują decyzje dokąd płynie kapitał zza oceanu.

Polska została na jesieni zaliczona do rynków rozwiniętych przez firmę FTSE Russell. To sprawia, że trafia do grona takich krajów jak USA, Wielka Brytania, Niemcy czy Singapur. Polska jest pierwszym krajem z Europy Środkowej i Wschodniej (CEE), który dostąpił tego zaszczytu. Wydaje się, że to sprawi, iż na polski rynek kapitał z zagranicy zacznie płynąć jeszcze szerszym strumieniem, niż do tej pory – napisał Frank Holmes, szef firmy inwestycyjnej U.S. Global Investors w tekście pt. „2018 Could Be Another Strong Year For Central & Eastern Europe” (czyli „2018 może być kolejnym bardzo udanym rokiem dla Europy Środkowej”).

Jeśli ta prognoza Holmesa się sprawdzi, posiadacze akcji polskich spółek powinni zakończyć rok 2018 w równie dobrych humorach, co 2017.

Zobacz także: Polska według FTSE RUSSELL to już kraj rozwinięty - co to oznacza w praktyce?

Polska gospodarka jest coraz silniejsza

Zdaniem Holmesa, zaklasyfikowanie Polski do grona rynków rozwiniętych jest jak najbardziej słuszną decyzją.

- Polska ma rozwiniętą infrastrukturę, zapewnia bezpieczeństwo obrotu handlowego i walutowego. Może się też pochwalić całkiem wysokim wskaźnikiem PKB per capita. Według Banku Światowego w 2018 roku gospodarka Polski urośnie o 3,3%, podczas gdy w 2016 roku rozwinęła się w tempie 2,7%. Rynek pracy jest silny, konsumpcja wewnętrzna jest wysoka – podkreśla Holmes.

Wykres 1. Notowania indeksów PMI dla wybranych krajów

1
Źródło: Bloomberg, U.S. Global Investors

Jak zauważa szef firmy inwestycyjnej U.S. Global Investors, nie tylko ekonomiści dostrzegają wzmocnienie się pozycji Polski na arenie gospodarczej. Widzą to zjawisko również polscy emigranci, którzy zaczynają coraz bardziej ochoczo powracać do kraju.

Według Holmesa rok 2018 może być na polskiej giełdzie udany nie tylko dlatego, że nasz kraj we wrześniu trafi formalnie do koszyka z napisem „developed markets”.

Holmes wskazuje, że Polska korzysta również na Brexicie.

- Brexit okazuje się być wiatrem w żagle krajów środkowoeuropejskich. Wiele firm podjęło decyzję o przeniesieniu głównych siedzib z Wielkiej Brytanii m.in. do Polski i innych krajów Europy Środkowej – zwraca uwagę szef firmy inwestycyjnej U.S. Global Investors.

Zobacz także: W 2018 roku warto zainwestować w rynki wschodzące i Polskę - prognozuje Black Rock i Charles Schwab

Wszystko sprzyja rynkom rozwijającym się

Wyrównanie wyniku z 2017 roku w roku 2018 to będzie niemałe wyzwanie dla polskiej giełdy. W 2017 roku WIG20 – czyli indeks najbardziej płynnych spółek z GPW – urósł o ponad 26%. To był drugi najlepszy wynik, jeśli chodzi o parkiety z Europy Środkowej i Wschodniej.

Wykres 2. Stopy zwrotu indeksów w 2017 roku (w lokalnych walutach)

2
Źródło: Bloomberg, U.S. Global Investors

Generalnie, rok 2017 to był rok rynków wschodzących, do których przecież zaliczają się wszystkie rynki Europy Środkowej. Było to spowodowane jednoczesnym wzrostem dobrych nastrojów w biznesie i przemyśle i osłabianiem się dolara amerykańskiego. Rok 2017 to był najlepszy rok dla rynków wschodzących - i indeksów giełd z tych rynków – od 2010 roku! Według Holmesa, duża w tym zasługa branży przemysłowej, która ma za sobą naprawdę udany rok – szczególnie jeśli chodzi o firmy produkcyjne z Czech i Węgier (patrz wykres 1 i wskaźniki PMI).

Wykres 3. Stopy zwrotu dla wybranych aktywów i indeksów w 2017 roku

3
Źródło: Bloomberg, U.S. Global Investors

- Uważam, że ta dobra passa dla rynków wschodzących może się w 2018 roku utrzymać, bo będzie wspierana niskim bezrobociem, niską inflacją i dynamicznym tempem wzrostu produkcji przemysłowej. Duże znaczenie będzie także miało zachowanie banków centralnych. Europejski Bank Centralny zapewnia, że będzie kontynuował luźną politykę pieniężną, co powinno wspierać europejskie gospodarki, szczególnie te rozwijające się – napisał Frank Holmes.

Zdaniem Holmesa, jedynym krajem spośród europejskich rynków wschodzących, który warto niedoważać w portfelu, jest Rosja. Według szefa firmy U.S. Global Investors, rynki zraziły się do Rosji i polityki Władimira Putina. Holmes przyznaje, że jego firma zamknęła lub ograniczyła niemal wszystkie pozycje inwestycyjne na rosyjskich akcjach już ponad rok temu, zostawiając sobie w portfelu tylko walory pojedynczych firm (np. Sberbanku).

Artykuł Franka Holmesa to już kolejny sygnał w ciągu ostatnich tygodni, że branża inwestycyjna zza oceanu coraz bardziej łaskawym okiem patrzy na akcje z regionu CEE. No cóż, skoro papiery w USA są mocno przewartościowane i nie drożeją już tak dynamicznie, jak do niedawna, to trzeba poszukać innych alternatyw... Z drugiej jednak strony, nie pamiętamy kiedy ostatnio pod adresem gospodarek Polski i krajów Europy Środkowej padało tyle słów uznania. Chyba naprawdę w końcu coś się zmienia w postrzeganiu naszego regionu i kraju, w końcu zostanie doceniony! Na razie jest doceniany na papierze, mamy nadzieję że kapitał zagłosuje także „nogami”...

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.