Bloomga crowdfunding - czy warto wiedzieć o tej spółki przed inwestycją
Obrazek użytkownika Piotr Kwestarz
13 mar 2019, 11:07

Deweloper gier Bloomga szuka inwestorów poprzez crowdfunding. Co warto wiedzieć o tej spółce

Bloomga, producent gier przeglądarkowych i mobilnych, rozpoczął ofertę akcji w formie crowdfundingu. Zamierza pozyskać środki na rozbudowę zespołu oraz marketing pierwszych gier skierowanych na przeglądarki i urządzenia mobilne. Sprawdziliśmy czym zajmuje się studio z Częstochowy oraz jakie ma plany. Co warto wiedzieć o tej spółce?

Debiut pierwszej gry Islandoom

Flagową produkcją studia jest gra Islandoom. Jest to strategiczna gra przeglądarkowa, w której gracze kontrolują wyspiarskie imperia i rywalizują ze sobą militarnie i gospodarczo. Islandoom jest oparta na modelu free-to-play, czyli można w nią grać za darmo, a monetyzowana jest w postaci mikropłatności. W zeszłym miesiącu produkcja wyszła z fazy beta i do tej pory była dostępna tylko w Polsce. Począwszy od marca będzie dostępna również na takich rynkach jak Rosja, Niemcy i Europa Zachodnia bo spółce udało się dogadać z publisherami. Przedstawiciele spółki przekonują, że do tej pory zarejestrowało się w niej ponad 40 tys. graczy.

Zwykle sektor dewelopingu gier kojarzony jest jednoznacznie ze światowym rynkiem. Po premierze gry kierowane są od razu na najważniejsze rynki takie jak USA, Indie oraz Europa Zachodnia. Ciekawe, że inaczej sytuacja wygląda w przypadku Islandoom. Spółka zdecydowała się na promocję poprzez „publisherów”. Gra jest wspierana od strony reklamy przez największe portale takie jak WP, Interia czy Onet, które pobierają prowizję od przychodów generowanych z mikropłatności. Spółka przekonuje, że taki rodzaj marketingu jest bardzo tani i pozwala dotrzeć do dużej grupy odbiorców. Ma niestety wadę - dość mocno ogranicza region z którego pozyskiwani są gracze. Dopiero w następnych etapach gra ma zostać wprowadzona do Niemiec i Rosji. Spółka obecnie prowadzi negocjacje i uruchamia kampanie wraz z publisherami z tych krajów. W następnych etapach planowana jest promocja w Europie Zachodniej i Środkowej.

Planowana ekspansja zagraniczna

ekspansja

Co ciekawe pierwsza gra spółki Bloomga była tworzona przez 3 lata i pochłonęła bardzo wysoką kwotę jak na ten rodzaju produkcji 3 mln zł. Spółka przekonuje, że została oparta na autorskiej technologii. Dzięki niej, studio może łatwiej tworzyć kolejne produkcje. Drugą grą spółki jest Wild West Age o tematyce dzikiego zachodu, nad którą już rozpoczęły się prace. Produkcja równie będzie grą strategiczną kierowaną na przeglądarki i urządzenia mobilne. Nowością ma być możliwość rozgrywki w trybie singleplayer. Według harmonogramu produkcja ma być gotowa w IV kwartale 2019 r.

- Gry przeglądarkowe mają swoją największą rzeszę fanów w Europie Zachodniej oraz Wschodniej. Największą popularnością gry przeglądarkowe cieszą się w Niemczech. (…) W naszych grach stawiamy na kontakt ze społecznością i na nowoczesne metody marketingowe. Reprezentujemy więc jako nieliczni wysoko rentowną niszę produktów przeglądarkowych – podsumował na czacie inwestorskim w Stockwatch prezes Bloomga, Dawid Przygodzki.

Zobacz także: Crowdfunding akcji Ogen SA – badania genetyczne? Czy to jeszcze inwestycja czy już po prostu zakup usługi?

Cele emisji akcji i ambitne plany na rozwój

Bloomga zamierza zebrać środki na wypromowanie gry Islandoom. Pozyskany kapitał ma też przyspieszyć prace nad grą Wild West Age. Warto zauważyć, że zarząd spółki stawia przed sobą bardzo ambitne cele.

- Naszym celem jest stanie się jednym z największych w Europie producentów gier mobilnych i przeglądarkowych. Żeby osiągnąć ten cel musimy zainwestować w kolejnych programistów, grafików i marketingowców – mówi w materiałach promocyjnych Dawid Przygodzki.

Studio zamierza znacznie powiększyć zespół i wykorzystać opracowaną technologię do tworzenia kolejnych gier.

- Od tego rok roku systematycznie będziemy wypuszczać minimum jedną produkcję rocznie raz na 10 - 15 miesięcy – dodaje prezes.

Cele emisyjne Bloomga

cele emisyjne

Plany sprzedażowe są ambitne. Według spółki, odpowiednio zasilony budżet reklamowy przełoży się na skokowy wzrost przychodów. Plany na lata 2019 - 2021 zakładają osiągnięcie sprzedaży w okolicy 70 mln zł:

- Chcemy osiągnąć w 3 lata sprzedaż w okolicy 70 mln zł. (…) zaznaczam, że nie są to prognozy, a jedynie wewnętrzny cel zarządu możliwy do wykonania po rozmowach z wydawcami i afiliatorami (…) Poziom sprzedaży na poziomie 70 mln zł w okresie 2019-2021, muszę też uzależnić od kwoty pozyskanych środków z obecnej trzeciej rundy finansowania. - wyjaśnia Dawid Przygodzki.


Z kolei, pod koniec listopada, zarząd Bloomga przedstawił na webinarze prognozy finansowe na najbliższe 2 lata. Wynika z nich, że przy pozyskaniu 5 mln zł kapitału może osiągnąć przychód rzędu 22 mln zł.

Prognoza finansowa Bloomga

prognoza finansowa

Wycena spółki, obliczona na podstawie ceny akcji w ofercie, wynosi 17,9 mln zł. Według przedstawicieli firmy, jest ona uczciwa na tym etapie rozwoju.

- Spółka jest gotowa do generowania kilku milionów zł zysku rocznie począwszy od roku 2020. Z tego względu wycena wydaje się nam, po konsultacji z Radą Nadzorczą, bardzo atrakcyjna dla inwestorów. Zysk roczny może być wyższy, zależnie od skali pozyskanych środków z emisji i zdolności pozyskania nowych graczy w krótkim terminie – tłumaczy prezes.

Spółka szacuje że wycena może wzrosnąć do 250 mln zł, a nawet do 500 mln zł w zależności od pozyskanych środków finansowych i sentymentu do spółek gamingowych na rynku.

- Posiadane kontrakty wydawnicze (…) powinien realnie pozwolić nam na pozyskanie około 20 mln graczy w okresie od 2 do 3 lat po dofinansowaniu spółki kwotą 5 mln złotych. Przy spełnieniu tego warunku spółka z budżetem 5 mln złotych jest w stanie w 2 lata od dofinansowania odnotować przychód około 60 mln złotych, co z pewnością pozwoli na osiągnięcie kapitalizacji 250 mln złotych. (…) Wewnętrzna wycena naszych analityków w wypadku pozyskania 5 mln złotych dla gotowego produktu, jakim jest Islandoom i jednej z dwóch nowych produkcji, pozwala obronić wycenę porównawczą (…) na poziomie przekraczającym 500 mln złotych. - powiedział prezes Dawid Przygodzki na czacie Stockwatch podczas prowadzenia poprzedniej emisji prywatnej akcji.

Astronomiczne prognozy wyników

Przy tak optymistycznej wycenie, Bloomga znalazła by się wśród 4 najwyżej wycenianych spółek na giełdzie. Obecnie Ten Square Games, który także produkuje między innymi gry przeglądarkowe, wyceniany jest na ok 700 mln zł, zaś 11 Bit Studios – na 640 mln zł.

Tymczasem obecnie prowadzony crowdfunding jest nastawiony na zebranie ok. 2 mln zł. Spółka w dokumencie ofertowym zaoferowała do 840 tys akcji po 5 zł. Jednak na sprzedaż w crowdfundingu zostało przeznaczone tylko ok 400 tys akcji. Nie wiadomo ile środków spółka pozyskała z ostatniej oferty i czy osiągnie w sumie planowane dofinansowanie rzędu 5 mln zł, które jest warunkiem do obrony przedstawionej wyżej wyceny.

Warto zaznaczyć, że nie jest to pierwsza oferta akcji spółki. Z pierwszych dwóch emisji Bloomga pozyskała 1,9 mln zł. Kwota znacząca, a mimo to spółka musiała zweryfikować plany wydawnicze, m.in. zrezygnować z produkcji nowej gry "Clash of Ships” i skupić się na Islandoom. W listopadzie także była prowadzona oferta o charakterze prywatnym, choć promowana w mediach. Obecnie trwa zbiórka w formie crowdfundingu. Według dokumentu ofertowego aktualna emisja akcji ma oznaczenie serii G, czyli wcześniej dokonano już 5 emisji. Spółka ma nadzieję, że zebrane środki, start gry i udany jej marketing przyniesie pierwsze, konkretne przychody i nie będą potrzebne kolejne emisje akcji.

Zobacz także: 13 polskich spółek, których debiut na giełdzie byłby przez inwestorów pożądany, ale z jakichś powodów na GPW się nie wybierają

Możliwość wyjścia z inwestycji

Kupno akcji w crowdfundingu wiąże się z ryzykiem trudności ich późniejszej odsprzedaży. Najlepszym rozwiązaniem byłby debiut na giełdzie. Zarząd deklaruje, że jest przygotowany do wejścia na NewConnect jeszcze na jesieni tego roku. Spółka deklaruje, że jest „na ostatniej prostej”, choć nie złożyła jeszcze wniosku do giełdy. Pozyskał też na ten cel ćwierć miliona z programu „4Stock”.

Warto zauważyć, że to już jest drugie podejście do notowań giełdowych. Pierwotnie spółka miała zadebiutować na NewConnect w 2017 r. Jednak, z przyczyn formalnych i niepozyskania odpowiedniej wysokości środków, spółka zrezygnowała ze złożenia wniosku.

Alternatywnym scenariuszem wyjścia z inwestycji może być też wykup akcjonariuszy przez fundusz inwestycyjny.

Zobacz także: Gaming rządzi NewConnect - 7 z 10 najpłynniejszych spółek to producenci gier

Dane finansowe

Bloomga nie opublikowała danych finansowych za poprzednie lata. Nie udało nam się też znaleźć wyników finansowych w KRS. Spółka twierdzi, że jest na początkowym etapie działalności i nie spieniężyła jeszcze swojego flagowego produktu. Do tej pory wszystkie środki były inwestowanie w rozwój zespołu oraz gry Islandoom wraz z autorskim silnikiem. Przychody zaś były „incydentalne” osiągane tylko z testów gry na rynku w Polsce i nie były znaczące w skali całego biznesu.

Promocja gry na rynki Europy i Rosji dopiero rusza. Pierwsze przychody spodziewane są w tym roku.

Zobacz także: Lista debiutów 2019 oraz artykuły o spółkach planujących IPO

---

Wszystkie treści zawarte w artykule mają wyłącznie charakter informacyjny i edukacyjny. Decyzje inwestycyjne podjęte na ich podstawie podejmowane są na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika Serwisu.

Zawarte w artykule dane, opracowania, informacje, analizy zostały przygotowane wyłącznie w celach informacyjnych, są tylko i wyłącznie subiektywnymi opiniami autorów i nie są rekomendacjami zawarcia transakcji w rozumieniu § 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców m. in. nie opierają się na żadnej metodzie wyceny walorów oraz nie określają ryzyka inwestycyjnego, nie zawierają bezpośrednich zaleceń podjęcia określonych działań inwestycyjnych, przez co nie mogą być traktowane jako doradztwo finansowe, prawne, podatkowe czy też jakiekolwiek inne doradztwo inwestycyjne w rozumieniu art.76 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Zgodnie z powyższym autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w artykule albowiem nie jest intencją Usługodawcy dokonywanie bezpośrednich porad inwestycyjnych.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.