Crowdfunding udziałowy działa i daje zarobić. NewConnect notuje coraz więcej debiutów spółek w które zainwestowała społeczność
Rynek ofert pierwotnych przeszedł w ostatnim roku prawdziwą rewolucję. Crowdfunding udziałowy, zwany też crowdinvestingiem, jest coraz popularniejszą formą pozyskiwania kapitału w szczególności wśród mniejszych podmiotów. Staje się często obowiązkowym punktem przed wejściem spółki na giełdę. Sprawdziliśmy ile dały zarobić spółki, które zadebiutowały już na giełdzie, a wcześniej pozyskiwały kapitał w crowdinvestingu.
Na NewConnect mamy już kilku debiutantów, którzy wcześniej przeprowadzali ofertę publiczną akcji właśnie w postaci crowdfundingu udziałowego. Dla ich inwestorów ryzyko wzięcia udziału w crowdivestingu się opłaciło, choć często wymagało zamrożenia kapitału na dłuższy okres.
Debiuty, które dały zarobić inwestorom crowdfundingowym
2,5 roku po zebraniu kapitału w formie crowdfundingu Red Dev Studio zadebiutowało na NewConnect. Spółka przez platformę FindFunds pozyskała w 2017 r. 217 tys. zł. przy wycenie ok. 5,8 mln zł. Po pierwszym dniu na giełdzie w 2019 r. warta już była 11,5 mln zł (+98%). Obecnie Red Dev Studio osiągnęło kapitalizację w wysokości 12 mln zł.
W styczniu 2020 r. zadebiutował Plantwear, polski producent i dystrybutor lifestylowych akcesoriów z drewna. Spółka pozyskała niemal rok wcześniej w crowdfundingu udziałowym 2,4 mln zł. Inwestorzy kupowali akcje przy wycenie 9,5 mln zł. Pierwszego dnia notowań na NewConnect wycena skoczyła do 14,8 mln zł (+56%) i obecnie jest ponownie na tym samym poziomie.
Ponad 2 mln zł w pierwszym półroczu 2019 r pozyskało też studio Polyslash na platformie FindFunds. Na debiut na NewConnect inwestorzy musieli poczekać do sierpnia 2020 r. Opłaciło się. Spółka w crowdfundingu była wyceniona na 16 mln zł, a pierwszego dnia na giełdzie osiągnęła kapitalizację ponad dwukrotnie większą 34,6 mln zł (+116%). Obecnie wartość spółki jest wyceniana na kwotę 30,7 mln zł.
Zobacz także: Crowdfunding akcji Plantwear: co warto wiedzieć zanim zdecydujemy się na inwestycję?
Także studio Duality, które zadebiutowało na giełdzie we wrześniu 2020 r., pozyskało rok wcześniej środki na dokończenie projektów w wysokości 1,7 mln zł na platformie FundedByMe. Wycena spółki wzrosła od crowdfundingu do debiutu z 15 mln zł do 31 mln zł (+106%). Teraz Duality wyceniane jest na 34,9 mln zł.
Pod koniec grudnia zadebiutował Detalion Games. Spółka pozyskała 8 miesięcy wcześniej 1,4 mln zł w kampanii crowdfundingowej na platformie Crowdconnect. Wycena Detalion Games wzrosła z 11 mln zł do 18 mln (64%) na pierwszej sesji na NewConnect.
Zobacz także: To była najszybciej zakończona zbiórka crowdinvestingowa. Detalion Games zamknął kampanię w 15 minut od jej rozpoczęcia
W tym roku, w styczniu zadebiutowały dwie kolejne spółki, które pozyskiwały kapitał na drodze crowdinvestingu. Najpierw, 12 stycznia był debiut United Label z grupy CI Games. Spółka pozyskała pół roku wcześniej 4,4 mln zł przy wycenie 20,4 mln zł. Debiut na NewConnect podniósł wartość spółki do 22,6 mln zł (+11%), a obecnie do 27,9 mln zł.
Drugą spółką było studio Incuvo specjalizujące się w portowaniu i produkcji gier na urządzenia dedykowane wirtualnej rzeczywistości (VR). Wycena podczas crowdfundingu w czerwcu 2020 r. wyniosła 30 mln zł. Pierwszego dnia notowań na NewConnect w styczniu 2021 r. wartość spółki podniosła się do 64,6 mln zł (+115%). a teraz akcje są wyceniane na 84,6 mln zł.
Zobacz także: Crowdfunding United Label z grupy CI Games. Co warto wiedzieć o spółce?
Spółka | Data debiutu | Wycena w crowdinvestingu | Wycena na debiucie | Stopa zwrotu na debiucie | Obecna wycena |
---|---|---|---|---|---|
Red Dev Studio | 26 września 2019 r. | 5,8 mln zł | 11,5 mln zł | +97,6% | 12,0 mln zł |
Plantwear | 8 stycznia 2020 r. | 9,5 mln zł | 14,8 mln zł | +55,8% | 14,8 mln zł |
Polyslash | 27 sierpnia 2020 r. | 16 mln zł | 34,6 mln zł | +116,3% | 30,7 mln zł |
Duality | 24 września 2020 r. | 15 mln zł | 31 mln zł | +106,7% | 34,9 mln zł |
Detalion Games | 29 grudnia 2020 r. | 11 mln zł | 18 mln zł | +63,6% | 17,8 mln zł |
United Label | 12 stycznia 2021 r. | 20,4 mln zł | 22,6 mln zł | +10,8% | 27,9 mln zł |
Incuvo | 13 stycznia 2021 r. | 30 mln zł | 64,6 mln zł | +115,3% | 84,6 mln zł |
Kolejne spółki crowdfundingowe zmierzają na giełdę
Już teraz inwestorzy oczekują kilkudziesięciu kolejnych debiutów spółek, które pozyskały kapitał w drodze crowdinvestingu. Wśród nich jest wiele spółek z branży deweloperów gier. Na przykład DRAGO entertainment, która to spółka przeprowadziła dwie udane kampanie crowdfundingowe. Najpierw na platformie Smartfunds, a potem już przy wyższej wycenie na platformie Crowdconnect. DRAGO już złożyło dokument informacyjny i zamierza zadebiutować w tym roku na giełdzie.
Także środki z crowdfundingu pozyskało kilka kolejnych spółek, które zapowiedziały debiut na NewConnect w tym roku m.in. Atomic Jelly, Punch Punk, Sunday Energy czy Polkon.
Kilka kolejnych spółek zapowiedziało przeprowadzenie kampanii crowdfundingowej przed debiutem na NewConnect w tym roku. Są to m.in. Road Studio, ConsoleWay, Manager Games, Healthnomic z branży med-tech, Noctiluca (rozwijająca technologię emiterów OLED) czy CanPoland (eksporter medycznej marihuany).
To z pewnością nie wszystkie podmioty, gdyż kampanii crowdfundingowych jest coraz więcej i coraz więcej spółek zmierza na giełdę. Jak dotychczas debiutanci dali zarobić inwestorom, którzy odważyli się zainwestować poza rynkiem w kampaniach crowdfundingowych. Niestety czasem musieli na debiut poczekać nawet kilkanaście miesięcy.
Podsumowując, crowdinvesting stał się popularnym sposobem na pozyskanie kapitału w szczególności dla mniejszych podmiotów. Inwestorzy także wykazują coraz większe zainteresowanie lokowaniem środków poza rynkiem. Jednak trzeba pamiętać, że od crowdfundingu do debiutu wiedzie bardzo długa i ryzykowna droga. Nie wszystkie spółki zdecydują się ostatecznie na debiut na giełdzie. Nie wszystkie też przetrwają, a środki zamrożone w inwestycjach tego typu mogą być bardzo trudne do odzyskania.