Koncentrujemy się na sprzedaży danych w postaci produktu - mówi Piotr Prajsnar, prezes Cloud Technologies
Obrazek użytkownika Paweł Biedrzycki
10 maj 2021, 07:30

„Koncentrujemy się na sprzedaży danych w postaci produktu, natomiast stopniowo ograniczamy ilość świadczonych usług” - mówi Piotr Prajsnar, prezes Cloud Technologies

„Cieszymy się, że nasza dynamika wzrostu nabiera tempa. Dobre wyniki za 4 kwartał to efekt wdrażanego przez nas nowego modelu biznesowego, który zaczął przynosić wymierne rezultaty” - stwierdza Piotr Prajsnar, prezez Cloud Technologies w rozmowie ze Strefą Inwestorów.

Cloud Technologies działa globalnie na rynku danych, dostarczając wysokiej jakości cyfrowe informacje na temat internautów do wykorzystania w marketingu internetowym. Spółka obecnie rozwija swój kluczowy segment – Data enrichment, odpowiadający za monetyzację danych i technologii. Rosnący popyt na informacje cyfrowe w tym segmencie potwierdzają raporty, które Cloud Technologies publikuje od marca tego roku. Nie dalej jak miesiąc temu, zarząd poinformował o planie założenia nowej spółki zależnej w Wielkiej Brytanii, która ma odpowiadać za komercjalizację platformy DSP. To sposób na szybki rozwój źródeł danych oraz dalszy wzrost przychodów. O zmianach w Cloud Technologies, rozwoju nowego obszaru biznesowego i reklamie w internecie rozmawiamy z prezesem spółki.

Paweł Biedrzycki: Rok 2020 za nami jak go Pan podsumuje i czy Cloud Technologies wychodzi osłabione czy wzmocnione z pandemii?

Piotr Prajsnar: Faktycznie pierwsze półrocze było niepewne i stresujące, bo nikt nie wiedział jak będzie wyglądać przyszłość. Chociaż wydawać by się mogło, że internet to obszar najbardziej odporny na oddziaływanie pandemii, to na początku ubiegłego roku zanotowaliśmy wyraźne spadki przychodów rok do roku.

Od maja zaczął się dla nas dobry, trwający do dziś okres, a drugie półrocze było już znacząco lepsze. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o dużą część internetu, to wszystko znacznie przyspieszyło. Podsumowując, mamy takie poczucie, że docelowo znaleźliśmy się w dobrym miejscu o dobrym czasie, a nasz model biznesowy zdał egzamin.

Wyniki za 4 kwartał 2020 roku pozytywnie zaskoczyły z czego to wynika i czy te tendencje dalej się utrzymują?

Cieszymy się, że nasza dynamika wzrostu nabiera tempa. Dobre wyniki za 4 kwartał to efekt wdrażanego przez nas nowego modelu biznesowego, który zaczął przynosić wymierne rezultaty. Od blisko 2 lat koncentrujemy się na sprzedaży danych w postaci produktu, natomiast stopniowo ograniczamy ilość świadczonych usług. Taka forma działalności jest w naszym przypadku dużo bardziej skalowalna. W dodatku sprzyja jej wysokie tempo rozwoju globalnego rynku danych i reklamy internetowej, co również miało znaczący wpływ na to jak zakończył się 2020 rok. Ten pozytywny dla nas trend jest kontynuowany co potwierdza wskaźnik, który zaczęliśmy raportować od stycznia tego roku, wyrażający dynamikę przychodów w segmencie Data enrichment. Jest to kluczowy segment, który będzie wpływał na nasze wyniki w przyszłości. Na chwilę obecną podwajamy przychody w tym obszarze w skali rok do roku.

Zobacz także: Cloud Technologies rozwija segment - Data enrichment 

Jak korespondują koszty do przychodów w nowym modelu biznesowym?

Data enrichment jest naszym kluczowym segmentem, w którym klasyfikujemy sprzedaż danych i technologii. Generowane koszty zmienne są relatywnie małe, a koszty stałe pozostają na stabilnym poziomie. Naszym obecnym celem jest dynamiczny wzrost przychodów w tym wysokomarżowym obszarze.

Data enrichment ma naszym zdaniem duży potencjał rozwoju. Dlatego cały czas będziemy inwestować w budowanie trwałych podstawy do zwiększenia sprzedaży w tym obszarze, co wiążę się między innymi z kosztami rozwoju infrastruktury technicznej i rozbudowy zespołu.
 

Cloud Technologies kurs akcji od 2020 roku

Cloud Technologies

Zapowiedzieliście uruchomienie nowego podmiotu w Wielkiej Brytanii, czemu ma to służyć i jakie są wasze plany z tym związane?

Nowy podmiot będzie przede wszystkim odpowiadał za komercjalizację naszej drugiej odnogi technologicznej, czyli DSP (Demand Side Platform). Umożliwia ona zautomatyzowany zakup powierzchni reklamowej w modelu aukcyjnym, tzw. RTB (Real Time Bidding). Jest to zautomatyzowany, trwający setne sekundy proces, który kończy się jeszcze przed wyświetleniem strony internetowej użytkownikowi. Pozwala to na personalizację wyświetlanej reklamy pod konkretną osobę, która ją obejrzy. Nowa spółka, którą właśnie powołaliśmy, będzie zajmować się dystrybucją i komercjalizacją tej nowej technologii.

Londyn jest dla nas dobrym punktem wypadowym na świat. Wybraliśmy to miasto ze względu na kompatybilność międzynarodową tamtejszej jurysdykcji, a ponadto prowadzenie działalności międzynarodowej z Londynu - jest dużo łatwiejsze, z wielu przyczyn.

Na czym dokładnie będzie polegała ta komercjalizacja?

Szczegóły strategii biznesowej są jeszcze przed nami, a aktualnie równolegle testujemy przynajmniej kilka modeli. Proszę pamiętać, że podstawą naszego biznesu jest monetyzacja danych i tak też pozostanie, a więc nasza docelowa oferta będzie tak skonstruowana, żeby maksymalizować wartość przetwarzanych przez nas danych.

To jak w praktyce zmienia się Cloud Technologies pod względem prowadzonej działalności?

Od początku działalności spółki stawialiśmy na analizę danych, czyli big data. Jest to wspólny mianownik naszej całej oferty. Przez długi okres działalności decydowaliśmy się na oferowanie usług – ponieważ istniała luka kompetencyjna, nasi klienci potrzebowali wsparcia przy wykorzystaniu technologii, którą tworzyliśmy.

Jednak w 2018 roku podjęliśmy ważną decyzję, aby zdecydowanie postawić na sprzedaż produktów, nawet kosztem świadczonych usług. To była bardzo trudna decyzja, bo istniało ryzyko potencjalnej kanibalizacji części biznesu, ale, analizując nasze wyniki, dzisiaj jesteśmy przekonani, że dobrze wybraliśmy. Nasz nowy model biznesowy jest dużo bardziej skalowalny i pozwala nam z powodzeniem działać na rynkach zachodnich, w tym USA, gdzie konkurujemy przede wszystkim jakością, a nie ceną.

Zobacz także: Cloud Technologies podwoiło sprzedaż danych w styczniu 2021 r.

Efektem zmiany tego modelu biznesowego jest ta wysoka wartość materiałów niematerialnych i prawnych w bilansie spółki które są amortyzowane?

I tak i nie, bo już od samego początku działalności wytwarzamy własną technologię od podstaw, zdobywając w ten sposób unikalny know-how firmy i jest to nasza duża przewaga konkurencyjna. Jednocześnie cały czas inwestujemy w nowe obszary oraz rozwijamy technologie, które już posiadamy, dlatego pozycja WNiP w bilansie rośnie.

Planujecie też przeprowadzać akwizycje, o jak dużych transakcjach mówimy, skąd mają pochodzić środki i co one mają dać spółce? Czego dokładnie poszukujecie?

Celem na ten rok jest wzrost przychodów w kluczowym segmencie, czyli Data enrichment. Rynek ma olbrzymi potencjał, a my mamy produkt, który pod względem jakości i ceny jest atrakcyjny. Aby osiągnąć ten cel będziemy dalej eksplorować i rozszerzać własne kanały dystrybucji, ale rozważamy także akwizycje. Myśląc o nich, szukamy podmiotów, które podobnie jak my, mają rozbudowaną sieć dystrybucji (jest to warunek, który umożliwi nam wzrost przychodów), ale raczej skupiamy się na niszowych podmiotach, które jesteśmy w stanie zasilić naszą technologią i danymi. Mamy komfortowy poziom wolnych środków pieniężnych i skupione z rynku akcje własne, więc z finansowaniem akwizycji, bez użycia długu, nie będzie problemu.

Apple już zapowiedział zmianę polityki prywatności, pewnie kwestią czasu jest to, że Android też w tym kierunku pójdzie. Czy te zmiany regulacyjne spółek, to jest coś co was wzmacnia czy osłabia?

Proces związany z ochroną prywatności jest potrzebny, uregulowania pewnych obszarów tego rynku są słuszne. Od dłuższego czasu istnieje RODO, tworzony jest również szereg regulacji w USA. Jednak zupełnie inną kwestią jest to, co dzieje się na rynku reklamy, a dobrze znanym przykładem jest Facebook i to, że ten ekosystem nie dopuszcza do siebie innych graczy.

Obecne trendy w politykach prywatności mają swoje wady i zalety. Mogą być niestety niebezpieczne ze względu na monopolizację rynku, co widać chociażby na przykładzie ilości pozwów tego typu przeciwko firmie Google w Stanach Zjednoczonych.

Jednak z naszego punktu widzenia, jako dostawców technologii, każda zmiana to również szansa. Układ sił na rynku zmienia się, pojawiają się nowe okazje, nowe możliwości. Z drugiej strony jest to związane z ryzykiem. Zmiany technologiczne sprawiają, że precyzyjne targetowanie reklam może w niektórych obszarach stać się trudniejsze. Nie zmienia to jednak faktu, że będzie to coraz bardziej potrzebne i pożądane – w tę stronę idzie marketing. Pozyskiwanie niektórych danych może stać się trudniejsze, ale uważam, że popyt na nie będzie jeszcze większy niż teraz.

Z jakimi spółkami powinniśmy porównywać Cloud Technologies?

Na rynku DMP (który jest kluczowy dla segmentu Data enrichment), w przypadku spółek notowanych, ciężko będzie wskazać bezpośrednich konkurentów. Natomiast, jeśli spojrzymy na technologię DSP, to widzimy już spółki bezpośrednio konkurencyjne, jak The Trade Desk czy PubMatic.

Zobacz także: „Nadszedł czas zdrowych bilansowo spółek z branży stalowej” – mówi Łukasz Rudnik, analityk Trigon DM

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.