Tesla opublikowała wyniki finansowe za ostatni kwartał 2021 roku, ale wstępna reakcja na akcje pokazała, że rekordowe wyniki są zbyt słabym katalizatorem dla inwestorów. Obecnie giełda zmaga się z ciężkim klimatem wzrostu stóp procentowych oraz presji inflacyjnej. Elon Musk na telekonferencji po wynikach przedstawił kilka ciekawych planów na 2022 rok jakie ma zrealizować największa firma produkująca samochody elektryczne na świecie.
Tesla pod dużą presją
Spółka Elona Muska wyprodukowała w czwartym kwartale rekordową liczbę pojazdów, bo aż 305 840. To nie koniec rekordów. Tesla zanotowała skorygowany zysk w wysokości 2,54 USD na akcję przy 17,7 mld USD sprzedaży. Zysk operacyjny wyniósł 2,6 mld USD, a wolne przepływy pieniężne 2,8 mld USD. Marża zysku brutto wzrosła z 28,8% do 29,2% k/k. Co ciekawe, problemy z łańcuchem dostaw nie wpłynęły negatywnie na wyniki finansowe, a fabryka działała na pełnych obrotach.
Wall Street oczekiwała, że Tesla wykaże zysk na akcję w wysokości 2,36 USD przy 17,1 mld USD sprzedaży. Szacunki dotyczące zysku operacyjnego i wolnych przepływów pieniężnych wynosiły odpowiednio 2,7 mld USD i 1,2 mld USD.
Zysk operacyjny był nieco zaniżony, ale uwzględnia on 245 mln USD związanych z nagrodami za akcje wynikowe. Koszty te zmieniają się z kwartału na kwartał i są trudne do przewidzenia. Tesla odliczyła również 340 mln USD z tytułu podatków od wynagrodzeń, ponieważ Elon Musk wykorzystał wygasające opcje na akcje.
Ogólnie rzecz biorąc, był to kolejny solidny raport dla producenta pojazdów elektrycznych. Pod koniec grudnia analitycy przewidywali mniej niż 2 USD zysku na akcję w czwartym kwartale. EPS Tesli za trzeci kwartał wyniósł 1,86 USD. Takie wyniki nie zawsze oznaczają wzrost akcji Tesli. Akcje wzrosły tylko trzy razy w trakcie sesji po ostatnich ośmiu raportach o zyskach. Średni ruch, w górę lub w dół, w ciągu tych kwartałów wynosił około 4%. Średnia wielkość „pobicia" zysków Tesli w ostatnich kwartałach wynosiła około 25%.
Zobacz także: "Bańka na giełdzie" na pewno jeszcze nie pękła. Wall Street wykonała w poniedziałek ogromny zwrot i będzie czekać na wyniki największych spółek
Cybertruck przesunięty na 2023 rok
Obliczenie średniego wyniku w dłuższych okresach jest trudne, ponieważ czasami analitycy prognozowali straty, a Tesla wykazywała dodatnie wyniki. Nie ma procentowej korekty, gdy spółka odnotowuje nieoczekiwany zysk. Zysk za czwarty kwartał wyniósł około 8%. Jest to solidny wynik, ale poniżej średniej wynoszącej 25%. Może to nie wystarczyć, biorąc pod uwagę ostatnie zawirowania na rynku.
Akcje wysoko wycenionych spółek tzw. „Tech” pływają obecnie na ciężkich wodach obaw o wyższą inflację i rosnące stopy. W środę akcje Tesli spadły o około 13% od początku roku, podobnie jak Nasdaq Composite. S&P 500 i Dow Jones Industrial Average spadły odpowiednio o 9% i 6% w tym samym okresie.
Na telekonferencji zorganizowanej po publikacji w celu omówienia wyników, Musk podzielił się kilkoma ciekawostkami dla inwestorów. Cybertruck prawdopodobnie nie zostanie dostarczony do 2023 roku. Zamiast nowych modeli, Tesla koncentruje się na produkcji większej ilości istniejących modeli w 2022 roku. Ten termin może być lekkim rozczarowaniem dla inwestorów, ale nie jest to wielka niespodzianka.
Musk powiedział również, że produkcja rozpoczęła się w nowym zakładzie Tesli w Austin, w Teksasie, i że dostawy do klientów rozpoczną się wkrótce. Wspomniał również, że lokalizacja kolejnej fabryki Tesli może zostać ogłoszona do końca 2022 roku. Musk jest przekonany, że Tesla osiągnie prawdziwie samojeżdżącą technologię do końca 2023 roku. I wierzy, że robot Tesli, nazwany Optimus, może z czasem stać się większym biznesem niż biznes samochodowy Tesli.
