Rosja umacnia swoją pozycję na europejskim rynku LNG, mimo prób ograniczenia dostaw przez UE
Rosja zwiększa swój udział w rynku skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Unii Europejskiej. W pierwszej połowie 2024 roku Moskwa dostarczała około 20% LNG importowanego do UE, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 14% w analogicznym okresie rok wcześniej. Dane te pochodzą z raportu Agencji Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER), odpowiedzialnej za nadzór energetyczny w Unii.
Wzrost udziału Rosji w europejskim rynku LNG jest szczególnie widoczny w kontekście ogólnego kryzysu energetycznego, który dotknął kontynent po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Mimo że Rosja straciła status głównego dostawcy gazu do UE - większość połączeń gazociągowych została wstrzymana lub całkowicie zerwana - LNG z tego kraju pozostaje kluczowym elementem europejskiego bezpieczeństwa energetycznego.
Rosnący udział na kurczącym się rynku
W trzecim kwartale 2024 roku całkowity import LNG do Unii Europejskiej spadł do najniższego poziomu od 2021 roku, co oznacza, że wzrost udziału Rosji następuje na coraz mniejszym rynku. Stany Zjednoczone utrzymały swój dominujący udział w unijnym imporcie LNG, dostarczając około 45% całkowitego wolumenu, natomiast udział Kataru spadł do 12%. Jednym z powodów zmniejszenia się eksportu LNG z Kataru do Europy była zmiana kierunków handlowych – katarski gaz w większej mierze trafiał do Azji, częściowo dlatego, że tankowce unikały ryzykownych tras przez Morze Czerwone, gdzie dochodziło do ataków bojowników Huti na statki handlowe.
Zwiększony udział rosyjskiego LNG w Europie to również efekt zmian w globalnych przepływach handlowych, które otworzyły Moskwie drogę do większego eksportu gazu na rynki europejskie.
Trudności w ograniczaniu importu z Rosji
Pomimo rosnących obaw o uzależnienie od rosyjskich dostaw, Unia Europejska nadal boryka się z wyzwaniem, jak skutecznie zmniejszyć import LNG z tego kraju. Z końcem 2024 roku wygasa umowa tranzytowa między Rosją a Ukrainą, która reguluje przepływ gazu przez terytorium Ukrainy. Władze UE poszukują rozwiązań, jak zastąpić te dostawy, aby uniknąć ewentualnych przerw w dostawach surowców.
Na początku tego roku Unia Europejska po raz pierwszy wprowadziła ograniczone sankcje na rosyjski LNG, jednak działania te nie były wystarczające, aby znacząco zmniejszyć napływ gazu z Rosji. Francja i Belgia, których porty wciąż przyjmują znaczne ilości tego paliwa, wezwały do bardziej rygorystycznej kontroli dostaw z Rosji. Jednak Komisja Europejska, odpowiedzialna za politykę energetyczną bloku, nie przedstawiła jeszcze konkretnych kroków mających na celu przyspieszenie procesu wycofywania LNG pochodzącego z Rosji.
Czytaj także: Rosyjski gaz nadal problemem dla Europy. „Kluczowy czynnik niepewności cenowej”
Co z tego wynika?
Pomimo wysiłków Unii Europejskiej mających na celu dywersyfikację źródeł energii i zmniejszenie zależności od Rosji, Moskwa nadal odgrywa znaczącą rolę w dostawach skroplonego gazu ziemnego do Europy. Rosnący udział Rosji w rynku LNG, przy jednoczesnym spadku dostaw z Kataru, podkreśla trudności, z jakimi boryka się UE w zarządzaniu swoim bezpieczeństwem energetycznym. Wprowadzone dotąd sankcje nie wystarczą, aby całkowicie wyeliminować rosyjski LNG z europejskiego rynku.