W trakcie czatu z inwestorami w Strefie Inwestorów zarząd Grupy MCI odpowiedział na pytania odnośnie realizacji przyjętej strategii, wyboru spółek do portfeli i najważniejszych obszarów inwestycyjnych. Przedstawiciele spółki zwrócili też uwagę na obecną sytuację rynkową, która sprzyja inwestowaniu ponieważ daje szanse na zakup aktywów przy relatywnie niskich wycenach.
Grupa MCI jest liderem inwestycji technologicznych w Europie Środkowej. Jest jedną z najdynamiczniejszych funduszy typu VC/PE w regionie. Skupia się na wyborze spółek z sektora transformacji cyfrowej.
Strategia typu digital buyout
Grupa MCI realizuje strategię typu digital buyout. Oznacza to, że w obszarze zainteresowań są spółki, które są liderami gospodarki cyfrowej z regionu CEE/CE. Grupa preferuje podmioty mające szansę na transgraniczną ekspansję.
MCI, jako inwestor Private Equity, zamierza realizować do 3 inwestycji w roku. Przyjęta preferowana wielkość equity ticket wynosi od 25 do 50 mln EUR, choć spółka liczy też na jedną lub dwie inwestycje rocznie w wyższym przedziale od 50 do 100 mln EUR.
„(…) co jest oczywiście ambitnym celem, ale też rynek obecnie pod kątem nowych inwestycji wydaje się być bardziej atrakcyjny (mniejsza konkurencja, więcej dużych spółek cyfrowych, mniejsza konkurencja substytucyjna giełdy) niż w poprzednich 5 latach” - podkreśla Tomasz Czechowicz, prezes zarządu Grupy MCI.
Spółka rozważa inwestycje w wielu branżach. Głównym polem zainteresowań są e-commerce, marketplace, fintech, SaaS oraz infrastruktura cyfrowa. Atrakcyjnym dla grupy i szybko rosnącym sektorem jest też obecnie cyberbezpieczeństwo będące częścią branży digitalowej. Analizowane są też inwestycje w ecommerce i marketplace. W obszar branży digitalowej wpisuje się ponadto biotechnologia.
Strategia ma być realizowana ze środków własnych wspieranych finansowaniem zewnętrznym.
„W odniesieniu do finansowania zewnętrznego oprócz klasycznych produktów, jakimi zawsze dla nas były obligacje szukamy finansowań dopasowanych do specyfiki działalności MCI - czyli takich które (1) są możliwie najdłuższe (2) dają możliwość elastycznego ciągnięcia, w sytuacji kiedy pojawia się zapotrzebowanie na te środki ale nie budują niepotrzebnych kosztów, w sytuacji kiedy płynność nie jest potrzebna. Tego rodzaju finansowaniami są już pozyskane finansowania na poziomie Funduszy (RBI) oraz w MCI (ING)” - podkreśla Ewa Ogryczak, wiceprezes zarządu.
Z kolei wyjścia z inwestycji są i mają być realizowane do globalnych/europejskich strategów i firm Private Equity. Zawsze brana jest pod uwagę opcja wyjścia z inwestycji poprzez IPO na GPW i innych giełdach światowych.
„Chcemy być wiodącym środkowoeuropejskim inwestorem PE na rynku cyfrowym w obszarze Mid Market. Poza Polską rozważamy inwestowanie w takie kraje jak: Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Słowenia, Chorwacja, Grecja, Włochy, Austria, Niemcy, kraje bałtyckie, Skandynawia.” - podsumowuje strategię Tomasz Czechowicz.
Zobacz także: „Chcemy być wiodącym środkowoeuropejskim inwestorem PE na rynku cyfrowym w obszarze Mid Market” - relacja czatu z zarządem Grupy MCI
Sytuacja rynkowa szansą na zakup atrakcyjnych aktywów
W trakcie czatu inwestorskiego zarząd MCI ocenił obecną sytuację na giełdzie i skomentował szanse na jej poprawę. Według zarządu teraz jest dobry czas na analizowanie nowych inwestycji.
Wojna w Ukrainie w bardzo niewielkim stopniu wpłynęła na portfele grupy. Jednak znacząco dała się odczuć w wycenach spółek, także tych z portfolio MCI.
„To czego doświadczamy to oczywiście spadki wycen, które wynikają z przyjętej przez TFI metodologii wycenowej. Większość spółek w naszych portfelach jest wyceniana poprzez odniesienie się do wycen giełdowych spółek porównywalnych, a one ze względu na sytuację wojenną ulegają istotnym przecenom, co ma bezpośrednie przełożenie nas spadki wyceny Funduszy MCI. Zakładamy jednak, że jest to sytuacja przejściowa, która w dłuższym okresie ulegnie odwróceniu” - wyjaśnia Ewa Ogryczak.
Kurs akcji MCI od początku 2020 roku
Przykładem jest giełdowa spółka Answear, w której MCI jest mniejszościowym inwestorem. Potencjalne wyjście z tej inwestycji będzie zależało od wzrostu jej wartości, która obecnie jest poniżej oczekiwań zarządu.
„Spółka (Answear przyp. red.) jest ekstremalnie niedowartościowana w chwili obecnej. Q2’22 przyniósł blisko 30% wzrost przychodów Spółki. Będziemy sprzedawali w sposób maksymalizujący zysk dla inwestorów subfunduszu MCI.TechVentures, więc kryterium nie jest czas, ale sprzedaż odzwierciedlająca wartość Spółki” - tłumaczy Tomasz Czechowicz.
Zobacz także: Myślę, że akcje spółek z branży e-commerce za mocno spadły. Inwestorzy przesadzili z reakcją na to co się dzieje na rynku i w makroekonomii - CEO Answear, Krzysztof Bajołek
Zarząd podkreśla, że obecna sytuacja rynkowa sprzyja inwestorom chcącym uzupełniać portfele. Jest to też dobry czas dla MCI, który, dysponując własnym kapitałem, ma szanse na realizację korzystnych nowych zakupów.
„Uważamy, że biorąc pod uwagę obecną sytuację rynkową (istotną weryfikację wycen wynikającą przede wszystkim z wybuchu wojny na Ukrainie), nadchodzi dobry czas na kupowanie. Cieszymy się więc, że zarówno pod kątem płynności własnej, jak i dostępnych finansowań, jesteśmy na to bardzo dobrze przygotowani” - Ewa Ogryczak.
„Na pewno jest to lepszy czas na inwestowanie w naszej strategii inwestycyjnej niż rok lub 2 lata temu, ale za rok może być jeszcze lepszy. Nasza aktywność w zakresie nowych inwestycji wzrosła około 2-krotnie w stosunku do roku ubiegłego (ilość złożonych NBOs, aktywne deale w pipeline, etc)” - dodaje Tomasz Czechowicz.
Z drugiej strony przeceny spółek, zwłaszcza z branż technologicznych, mogą jeszcze potrwać. Jest to związane z „zaostrzoną polityką pieniężną, podwyżkami stóp procentowych na światowych rynkach, w tym głównie w Stanach Zjednoczonych, gdzie nie widać końca cyklu podwyżek” - zwraca uwagę Czechowicz.
